Mam już dość filmów z Janem Reno,dlatego ucieszyłem się,no bo to już trochę przeginka.
Aktor jest nawet spoko ale niech też odpocznie. Film był ciekawszy niż się spodziewałem.
Nie zmarnowałem czasu oglądając go.Moje ulubione sceny były 3: jak Leito ucieka z komisariatu,akcja w kasynie i Przejście K2 na stronę dobrych.Daję 7/10.Napiszcie wasze ulubione sceny oraz czy warto poświęcić czas na 2.część