Niby film powielający znane z kina akcji schemty - dużo bicia, strzelania, czarny charakter, i samodzielna walka bohatera(bohaterów) o wyższe wartości.Ale mimo to ten film ogląa się bardzo przyjemnie. Mnie osobiście najbardziej podobała się rola K2. Niemal idealna prawa ręka bossa. Silny fizycznie, nie za mądry, ale mimo wszystko mądrzejszy od durnych kompanów. NIby brutalny i bezwzględny, ale tak naprawde nie do końca przezarty złem jak jego szef. Dla tego gościa warto zobaczyc ten film :p